Ilość urlopu, która przysługuje danej osobie na rok kalendarzowy jest dla wielu osób za małą liczbą. Patrzą oni na to, że jeśli ktoś cały rok ciężko pracuje i stara się żeby firma mogła dobrze prosperować to powinien mieć szansę odpocząć od tego co najmniej z dwa-trzy miesiące, jednak urlop jest to około 1 miesiąca kalendarzowe, a co za tym idzie jest to około 20 dni urlopowych. Jest to oczywiście zależne od stażu jakim dysponuje dany pracownik, jednak co w przypadku gdy ktoś będzie chory i nie będzie mógł iść do pracy. Jeśli komuś wydaje się, że znając obecne przepisy w Polsce to żeby odpocząć w domu taka osoba, będzie musiała wykorzystać swoje dni urlopowe to jest oczywiście w błędzie i wcale nie trzeba wykorzystywać urlopy, żeby móc na spokojnie odpocząć podczas choroby, która czasami jest naprawdę dość ciężka. Bardzo często osoby, które mocno chorują mają problemy potem w pracy i nie jest to nic dziwnego, bo jeśli dany pracownik jest chory, załóżmy pół roku to potem przychodzi on do pracy i raz, że nie wie nawet jak wyglądają obecne procedury i musi przejść ponowne szkolenie, a dwa to cały czas pobierał wynagrodzenie i teraz na pewno nie będzie tak wydajny jak był wcześniej.
Wynagrodzenie za czas choroby
Standardowo jest to 80% pensji jaką się dostaje. Można to bardzo prosto wyliczyć, czyli wziąć sobie swoją pensję jaką się dostaje i pomnożyć to razy 0,8. Wynik, który się pokaże to jest to po prostu pensja jaką się otrzyma jeśli będzie ktoś cały jeden pełny miesiąc na zwolnieniu lekarskim. Co ciekawe od tego roku zwolnienia lekarskie wystawiane są tylko drogą elektroniczną, a nie jak to było kiedyś, że pracownik dostawał zwolnienie do ręki i szedł z nim do pracy żeby przekazać je swojemu pracodawcy. Jeśli na przykład nie był w stanie żeby pójść, bo wiadomo że osoba chora raczej nie powinna sobie tak wychodzić z domu i iść do pracy żeby przekazać jakieś papiery to ktoś inny zanosił takie zwolnienie lub co było bardzo często praktykowane to po prostu wysyłało się dane l4 pocztą polską. Jest to rozwiązanie dość śmieszne, ponieważ przy obecnej sytuacji informatycznej,a także tym jak szybko rozwija się cała technologia to ktoś chory musiał iść na pocztę i bardzo często stać w kolejce tylko po to żeby pokazać swojemu szefowi zwolnienie lekarskie. W tym roku jest to oczywiście już zniesione i wszystko odbywa się elektronicznie od razu z gabinetu lekarza, jeśli ktoś jest chory to po prostu idzie do lekarza i to on wysyła po uprzednim dowiedzeniu się jaki jest NIP firmy do niej informację o tym kiedy dany pracownik wróci do firmy, a także za ile dni powinien otrzymać obniżone wynagrodzenie, które za te dni będzie wynosiło tak jak było to wspomniane wcześniej 80%. Warto także wiedzieć, że jeśli jest ktoś długo na L4 to może zostać skierowany na komisję lekarską, która będzie określała czy dany pracownik jest dalej niezdolny do wykonywania swojego zawodu. Jeśli uzna ona, że jest zdolny, a będzie on posiadał cały czas zwolnienie lekarskie to niestety ale będzie musiał iść do pracy.
