Jakkolwiek Biblia wspomina o przekłuwaniu sobie uszu już półtora tysiąca lat przed naszą erą, a Abraham w Księdze Rodzaju szukał żony dla swojego syna i gdy znaleziono już odpowiednią wybrankę w prezencie ślubnym otrzymała kolczyki, to wczesne wieki po śmierci Chrystusa odrzuciły body piercing uzasadniając to jako praktykę pogańską. W ten sposób cywilizacja chrześcijańska straciła zainteresowanie tą formą ozdób na bardzo długi okres czasu, aż do wieku szesnastego kiedy to żeglarze podróżujący po świecie, poznający przez to obce kultury zainteresowali się ozdobami typu kolczyki. Wiek dziewiętnasty to popularne wśród brytyjskiej rodziny królewskiej przekłuwanie sobie sutków oraz genitalii i to zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn. Kolczyki można powiedzieć wróciły w ten sposób do łask i cieszą się niesłabnącą popularnością aż po dzień dzisiejszy. Myślę równocześnie zaryzykować tezę, że popularność body piercingu nigdy wcześniej nie była tak duża jak obecnie i zdaje się nie słabnąć.
Kolczyki we wczesnym chrześcijaństwie
[Głosów:0 Średnia:0/5]