Złe informacje, które musimy komuś przekazać zawsze na nas ciążą i póki o nich nie powie nie będziemy spokojni, co gorsza, gdy już to uczynimy, to często boimy się o to co dzieje się z naszymi bliskimi. Jak najlepiej przekazywać złe informacje, aby zadbać o kondycję psychiczną osób, z którymi przyjdzie nam porozmawiać. Musimy sobie uświadomić najpierw jedną rzecz, ze to, ze przekazujemy komuś złe informacje to nie jest nasza wina i nie możemy czuć się za to winnymi. Pierwsza rzecz, którą musimy zrobić, to wybrać odpowiedni moment, bo nie każdy jest dobry. Przykładowo, powiedzenie komuś podczas przyjęcia urodzinowego, ze jest śmiertelnie chóry na pewno nie będzie dobrym pomysłem. Ale zabranie takiej osoby na spacer i szczera rozmowa, to już zupełnie co innego. Przekazując złe wieści musimy być przygotowani na to, ze osoba, z która rozmawiamy może zareagować silnie emocjonalnie rozpłakać się, albo wpaść w gniew. To, co możemy zrobić w takiej sytuacji, to po prostu być przy tej osobie, jeśli uznamy, że o jej pomoże i że nie powinna być teraz sama.
