Wcześniej nie docenianym, a obecnie coraz bardziej powszechnym nowym medium stają się gry komputerowe. Zapisują się w kartach naszej kultury zaraz obok książek, muzyki czy filmów. Niewiele osób starszych zdaje sobie z tego sprawę, ale rynek gier komputerowych przerósł już rynek filmów. Hollywood może tylko pozazdrościć sukcesów jakie odnoszą gry i jak szybko rosną w siłę.
Ustaliliśmy już, że gry są potężnym rynkiem, tak więc pojawia się coraz więcej graczy, wiele z nich zawita w tytuły wieloosobowe, gdzie spotkają się z ciekawym zjawiskiem społecznym, do którego będą musieli przywyknąć. Mianowicie będzie to nowy żargon jakiego poniekąd będą się musieli nauczyć, żeby swobodnie poruszać się w nowym środowisku. Tak jak poszczególne rejony mają swoje odmiany języka, tak też zdarza się to w poszczególnych grupach społecznych. Tak zwane „dresy” posługują się swoimi neologizmami, czy „metale” swoimi. W slangu więziennym też możemy odnaleźć takowe przypadki.
Tak więc grupa społeczna jaką są gracze także ustanowili swoje neologizmy, często są to zwroty z języka angielskiego które są używane przez graczy z całego świata. Jeżeli jednak chcecie dołączyć do świata gier nie musicie się martwić tym jakimi dziwnymi neologizmami musicie się posługiwać, nie będzie wam do tego potrzebny żaden słowniczek gracza. Ważne abyście się dobrze bawili a z czasem dany język wejdzie wam w krew i nie będziecie się więcej zastanawiać co to znaczy m8, bardzo szybko wyłapiecie to z kontekstu albo po prostu zapytacie się co miał na myśli, a z pewnością wam to wytłumaczy.
