Portale społecznościowe są i w tej chwili wszechobecne w świecie. Człowiek jest uzależniony od Facebooka, przeglądania internetu. Jest to w tej chwili pierwsze źródło informacji. Mam wielu znajomych, którzy nie posiadają telewizora – wystarcza im komputer. Aby sprawdzić, co się dzieje na świecie, wystarczy wejść na popularne serwisy typu Onet czy WP. Aby sprawdzić pogodę – wejść na jeden z wielu portali pogodowych – to nie te czasy, kiedy pogoda była zapowiadana wieczorem, a cała rodzina czekała na odpowiednią godzinę. W tej chwili informacja jest bardzo powszechna – na wyciągnięcie ręki. Znajomi nie oglądają filmów w telewizji – mają wykupiony dostęp do bardzo popularnego w ostatnich czasach Netflixa – są tam filmy z różnorakich produkcji, które nie są wyświetlane w telewizji publicznej. Treść tych filmów jest często bardzo interesująca.
Rozpowszechnienie internetu sprawiło, że ludzie szukają kontaktów w ten właśnie sposób. Bardzo popularne portale randkowe połączyły już nie jedną parę. Gdybym była samotna to prawdopodobnie zaglądnęłabym na taki portal w poszukiwaniu miłości czy przyjaźni. Jeśli chodzi o przyjaźń damsko – męską to zdecydowanie uważam, że te słowa są absurdalne i nic takiego nie istnieje. kobieta i mężczyzna są stworzone do miłości a nie do przyjaźni. Ostatnio moja znajoma znalazła faceta na portalu Sympatia.pl. Najpierw spotykała się z lekarzem, ale ten okazał się być chorobliwie zazdrosny o nią, o to gdzie i z kim przebywa, więc szybko zakończyła tą znajomość. Później był kucharz, który co prawda świetnie gotował, ale w kontaktach międzyludzkich był do tyłu – miała do niego pretensje o to, że nigdy nie daje jej prezentów. Później był jeszcze handlowiec, bardzo sympatyczny i już się zdawało, że będą myśleć o ślubie i poważnej przyszłości, ale był jednocześnie maminsynkiem, co nieźle wkurzało Jolę. W tej chwili znalazła przystojnego informatyka Warszawa okazała się być dla niej kolebkę facetów. To tam pojechała w poszukiwaniu miłości i wygląda na to, że ją wreszcie znalazła. Informatyk Paweł spełnia wszystkie jej oczekiwania, dlatego ostatnio stwierdziła, że mógłby być jej mężem. A takie stwierdzenie nie powinno być lekkomyślne.
Ja od zawsze szukałam miłości, ale znalazłam ją wprawdzie sama – przez znajomą. Zaczęliśmy do siebie pisać zupełnie siebie nie znając, a spotkaliśmy się pierwszy raz na rowerach. Cudownie jest kogoś spotkać, kogoś kto w dodatku ma podobne poczucie humoru i uwielbia grać w szachy. Uważam, że każdemu należy się solidna dawka miłości – ja bez niej nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Na tej miłości oparliśmy naszą rodzinę, dzieci i dom. Jakoś razem ciągniemy ten wózek -wiadomo, że czasem jest ciężko, ale przynajmniej mam się do kogo przytulić i znaleźć u kogoś pocieszenie. Nie pojmuje wyboru samotnego życia – to takie nudne i mało atrakcyjne. Wiadomo człowiek dorosły może i zorganizuje sobie bogate życie towarzyskie (erotyczne) ale co z tego kiedy nie mamy później z kim zjeść kolacji wigilijnej czy Wielkanocnego śniadania.
